Długo się zastanawiałam, czy
szykować to ciasto, aż było niemal za późno.
To znaczy, było o cały miesiąc za
późno, ale postanowiłam, że jednak dam mu szansę i zobaczę, jak
brytyjska wersja dojrzewającego ciasta będzie smakować. Jest to
mieszanka tego, co nieodłącznie kojarzy się ze świętami Bożego
Narodzenia – bakalii, rozgrzewających przypraw, skórki
pomarańczowej i (niekoniecznie w Polsce) brandy lub rumu.
Tradycyjnie przygotowywane jest 2-3 miesiące przed świętami, jak
staropolski piernik dojrzewający, a później dokarmiane alkoholem
przez cały ten czas. Różnica polega na tym, że piernik pieczony
jest na tydzień przed świętami, za to brytyjski keks jest
dokarmiany już upieczony. Jakim cudem się nie psuje, spytacie? Nie
wiem. Pewnie to konserwująca moc alkoholu.
Do świąt pozostał niecały
miesiąc, więc przygotowane przeze mnie ciasto będzie trochę
oszukane, ale ciekawa jestem, jaki będzie efekt. Przekonamy się za
miesiąc. :)
Ponieważ jest to ciasto tradycyjne,
to każda gospodyni ma na nie swój przepis, choć niektóre elementy
się powtarzają. Ja również przygotowałam swoją wersję, na
bazie kilkunastu znalezionych w Internecie przepisów i zawartości
szafek. Przez dwa dni cały dom pachniał przyprawami korzennymi i
rumem, aż nie mogę się doczekać, aż spróbuję, co też mi
wyszło! Podane składniki wystarczą na formę o średnicy 26cm.
Potrzebujesz:
200g rodzynek
75g sułtanek
50g suszonej żurawiny
80g skórki pomarańczowej
70g pestek dyni
140g pestek słonecznika
130g migdałów
40g orzechów włoskich
100g suszonych jabłek
125g brązowego cukru
270g mąki
½ łyżeczki sody
po ½ łyżeczki mielonego imbiru,
goździków, kminku, ziela angielskiego, ziaren kolendry (utłuczone
w moździerzu lub zmielone w młynku do kawy)
2 łyżeczki cynamonu
3 duże jajka
150ml rumu + więcej do podkarmiania
sok z 1 i ½ pomarańczy
sok z ½ cytryny
250g masła
1. Dzień przed przygotowaniem
namocz bakalie w soku z 1 pomarańczy, ½ cytryny i rumie. Pozostaw
na całą noc do napęcznienia.
2. W garnuszku rozpuść masło i
dodaj cukier. Mieszaj, aż cukier się rozpuści i wlej do bakalii.
Dokładnie wymieszaj i zostaw do ochłodzenia.
3. Do przestudzonych bakalii dodaj
resztę składników i wymieszaj. Piecz 1,5 godziny w temperaturze
150 stopni Celsjusza. Zajrzyj do ciasta po około 45-50 minutach –
jeśli będzie zbyt szybko się rumienić, przykryj je folią. Jeśli
po 1,5h wciąż będzie wilgotne w środku, pozostaw na dodatkowe
20-30 minut, sprawdzając często.
4. Gdy ciasto będzie jeszcze
ciepłe, nakłuj je gęsto wykałaczką. Przy pomocy łyżki lub
pędzla cukierniczego nasącz je 2 łyżkami rumu. Pozostaw do
ostygnięcia.
5. Ostygnięte ciasto zawiń
dokładnie w folię spożywczą. Co 3-4 dni nasączaj je kolejnymi 2
łyżkami rumu. Tydzień przed wigilią przestań je dokarmiać. 3
dni przed odwiń ciasto z folii i pozostaw do przyschnięcia. W dzień
podania udekoruj lukrem lub rozpuszczoną czekoladą (niektóre
przepisy polecają obłożyć marcepanem, ale ponieważ nie jestem
jego fanką, to pominę ten krok).
I gotowe!
A raczej będzie gotowe za miesiąc,
gdy odpowiednio nasiąknie rumem. Jeśli nie liczyć czekania, robi
się je bardzo szybko i podejrzewam, że może być godną
konkurencją dla tradycyjnego piernika staropolskiego. Bogate w
suszone owoce i niesamowicie aromatyczne, to ciasto może stać się
hitem na wigilijnym stole.
Podoba Wam się taki pijany keks?
Dziękuję bardzo za ten przepis😍szukałam go dość długo. Przypadkiem zobaczylam w programie tv to ciasto i jestem strasznie ciekawa smaku.czy jeśli zrobię go już teraz to nic mu do grudnia nie będzie? Tzn nie splesnieje?
OdpowiedzUsuń