Przygotujcie się – ten tort
będziecie widzieć często. :)
Tak akurat wyszło, że na to cudo
składa się kilka ciekawych technik, o których Wam stopniowo
opowiem. Został on przygotowany z okazji ukończenia przez moją cudowną sąsiadkę i koleżankę Akademii Muzycznej, więc nie mogło zabraknąć
motywu nut. Tworząc to ciasto, chciałam podkreślić delikatność,
kobiecość i elegancję absolwentki, którą mogłam podziwiać na
scenie podczas koncertu dyplomowego. Co innego nadaje się do tego
celu lepiej niż białe róże? Dodatkowo, aby boki ciasta nie były
proste i nudne, zdecydowałam się na nietypowy wzór, uzupełniony
cukrowymi koralikami. Dziś opowiem Wam, jak zrobić efekt pikowanej
poduszki. :)
Potrzebujesz:
-
ciasto pokryte masą cukrową
-
linijkę
-
kartkę papieru
-
formę, w której piekło się ciasto
-
nożyczki
-
cukrowe koraliki
-
lukier królewski (Royal icing)
-
wykałaczkę
-
kilka cieniutkich szpilek
-
obrotowy stolik do dekoracji ciasta lub obrotową deskę do serów (opcjonalnie)
1. Zacznij od obrysowania na kartce
formy, w której piekło się ciasto. Wytnij gotowy kształt.
Najlepsze do tej techniki są ciasta okrągłe i kwadratowe.
2. Zaplanuj, jak gęsto chcesz mieć
porozmieszczane romby. Złóż kartkę na pół, potem znów na pół
i składaj tak długo, aż bok będzie odpowiadał planowanej
szerokości pikowania.
3. Rozłóż kartkę i połóż na
cieście. Przypnij ją w kilku miejscach cieniutkimi szpilkami, aby
się nie przesuwała w trakcie zaznaczania.
4. Wbijaj szpilkę w miejsca zagięć
w papierze. Linijką poprowadź linię w dół od zaznaczonego
zagięcia i oznacz dolną część ciasta. Gdy skończysz, wyjmij
szpilki i zdejmij kartkę.
5. Delikatnie przyłóż jeden koniec linijki w miejscu kropki na dole
ciasta. Poprowadź ją do wybranej kropki na górze. Wybierz
odległość między rombami. Na moim cieście robiłam wgłębienia
co drugą dziurkę, osiągając szerszy wzór, ale nie bój się
drobnych figur. :)
6. Gdy masz już wybraną odległość,
ostrożnie zagłęb linijkę w masie. Uważaj, aby nie przeciąć
lukru, bardzo łatwo jest przesadzić. Jeśli tak się stanie – nie
panikuj! Na dole znajdziesz sposób na naprawienie błędu.
7. Gdy wrócisz do punktu wyjścia,
czas na drugą stronę. Proces jest taki sam, wyznaczasz odległość,
przyciskasz linijkę, przechodzisz dalej.
8. Przygotuj koraliki i lukier
królewski. Przy pomocy wykałaczki nakładaj malutką ilość lukru
w miejscu przecięcia linii, od razu przyklejaj koralik. Przytrzymaj
chwilę, aby lukier związał i przechodź dalej, aż ułożysz
koraliki we wszystkich miejscach.
Gotowe!
Ten wzór nie jest tak trudny, jak
mogłoby się wydawać. Na początku byłam przerażona i już
chciałam zrezygnować, ale na szczęście nie dałam się nerwom i
udało mi się. Wam też na pewno pójdzie wyśmienicie. :)
Co jednak zrobić, gdy przebijemy
się przez masę? Nie ukrywam, przydarzyło mi się to. Tu z pomocą przychodzi nam lukier
królewski.
Przełóż małą ilość lukru do
rękawa cukierniczego lub torebki foliowej. Odetnij malutki rożek i
ostrożnie wypełnij miejsce przecięcia. Wyrównaj i rozetrzyj
brzegi, aby lukier wtopił się w ciasto. Oczywiście, musi być w
tym samym kolorze co masa, chyba że chcesz podkreślić linie. :) W
sumie, to całkiem niezły pomysł…
Ten tort zobaczycie jeszcze w trzech
notkach – o tym, jak zrobić róże z masy cukrowej, gdy nie mamy
pod ręką odpowiednich wycinaków, jak przygotować realistyczne
liście oraz jak zrobić wzór pięciolinii.
Tort uniwersalny :D Obskoczy kilka postów. Ale dobry pomysł z podziałem :)
OdpowiedzUsuńWzór bardzo fajny, aż się ma ochotę sprawdzić, jaki jest w dotyku :D
Całokształt oczywiście też fantastyczny, szczególnie dopasowanie do okoliczności :)
Marta (nadal bez profilu).
Jak zaczęłam pisać o wszystkim, to wyszła mi epopeja, przez którą mało kto by przebrnął, więc zdecydowanie lepiej podzielić. :)
OdpowiedzUsuńZapewniam, że w środku był równie mięciutki, co z zewnątrz! Czekoladowy z karmelem i masłem orzechowym, pycha!
Dzięki za komentarz. :)
hmm, przydałyby się zdjęcia bo ciężko z tego opisu skorzystać
OdpowiedzUsuń