Krąży wśród znajomych i sąsiadów
od niemal 20 lat.
To jeden z tych smaków dzieciństwa,
do których wraca się w dorosłym życiu, mimo lat przerwy. Ostatni
raz jadłam je „na wygnaniu” we Francji, w tłusty czwartek, ku
zaskoczeniu innych użytkowników wspólnej akademikowej kuchni. Są
tak proste i szybkie, że można je zrobić nawet w tak bardzo
niesprzyjających warunkach – ot, w kubku wymieszać składniki i
smażyć. Najlepsze zaraz po usmażeniu, obtoczone w cukrze z
cynamonem lub posypane cukrem pudrem. Mięciutkie, delikatne, nie
nazbyt słodkie (jeśli nie liczyć opcjonalnego cukru pudru), do
zrobienia dosłownie w parę minut.
Przepis krąży na wielu stronach od
lat, tu z moją małą modyfikacją.
Potrzebujesz:
300g serka homogenizowanego o
dowolnym smaku
1,5 szklanki mąki
3 jajka
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczkę ekstraktu waniliowego
na spirytusie LUB 1 łyżeczkę spirytusu i 2 łyżeczki cukru
waniliowego
olej do smażenia
1. Wszystkie składniki wymieszaj
dokładnie, uważając, by nie było grudek mąki.
2. Olej rozgrzej w niskim i szerokim
garnku lub we frytkownicy. Optymalna temperatura do smażenia w
głębokim tłuszczu to 175-180 stopni Celsjusza, dlatego frytkownica
jest dobrym rozwiązaniem, gdy chcemy monitorować temperaturę i
utrzymywać ją na odpowiednim poziomie. Do kontroli temperatury w
garnku przyda się termometr cukierniczy, a jeśli nie macie ani
termometru, ani frytkownicy – można sprawdzić temperaturę
poprzez wrzucenie do garnka odrobinki ciasta. Jeśli szybko wypłynie
i zarumieni się w ciągu góra minuty, temperatura jest dobra.
3. Nabieraj na łyżkę porcję
ciasta i małą łyżeczką zrzucaj je na olej. Jeśli mają dużo
miejsca, pączusie same się przekręcają na drugą stronę. Smaż,
aż będą złociste (około 3 minuty).
4. Jeszcze ciepłe wrzuć do
drobnego cukru wymieszanego z cynamonem lub poczekaj, aż przestygną
i posyp cukrem pudrem.
I gotowe!
Szybko, pysznie i prosto, w sam raz
na ostatnią chwilę. Dodatek spirytusu pomaga zapobiegać
nadmiernemu wchłanianiu tłuszczu, dzięki czemu są lekkie i nie
leżą na żołądku. W większości przepisów polecany jest serek
waniliowy – ja eksperymentowałam z różnymi smakami i przyznam,
że najbardziej smakowały mi truskawkowe. Z przepisu nie wychodzi
ich aż tak dużo, dlatego polecam zrobić od razu podwójną porcję
– nie znikną tak szybko. :)
Robiliście kiedyś takie proste
pączki?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz