Kartka z tym przepisem przeleżała
w kupce dokumentów przez 10 lat.
Została odnaleziona dopiero kilka
dni temu i gdy tylko zobaczyłam, co się na niej znajduje,
wiedziałam, że muszę zrobić to ciasto! Przyznam Wam się, że
uwielbiam słodycze z kawą. Cukierki, ciasta, kremy, lody – smak
kawy w słodkościach znajduje się w czołówce moich ulubionych.
Dlatego wiedziałam, że muszę przygotować to ciasto i to jak
najszybciej! Z oryginalnego przepisu pozbyłam się żelatyny – nie
sądzę, by była potrzebna. Wprowadziłam też kilka małych zmian,
by uatrakcyjnić je wizualnie. W efekcie jest bardzo szybkie w
przygotowaniu, ładne i tak pyszne, że ciężko się od niego
oderwać! :)
Potrzebujesz:
5 jajek, osobno białko i żółtko
170g cukru
160g mąki ziemniaczanej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
100ml mleka
700ml śmietanki kremówki 36%
6 łyżeczek kawy rozpuszczalnej
(opcjonalnie) 2 łyżki likieru
kawowego
1. W misce ubij na sztywno białka,
dodając po jednej łyżce cukier. Dodaj żółtka, przesianą mąkę,
proszek do pieczenia i wymieszaj delikatnie do połączenia. Piecz
20-25 minut w temperaturze 180 stopni Celsjusza.
2. 3 łyżeczki kawy rozpuść w
ciepłym mleku (możesz dodać likier kawowy). Odstaw do
przestudzenia – później przyda się do nasączenia ciasta.
3. Śmietanę ubij na sztywno.
Podziel na 3 części. Do jednej dodaj 2 łyżeczki kawy, do drugiej
jedną, a trzecią zostaw czystą. Wymieszaj dokładnie, aż kawa się
rozpuści.
4. Przestudzone ciasto przetnij na 3
części, każdy blat nasącz kawą z mlekiem. Dolny blat posmaruj
połową śmietany z 2 łyżeczkami kawy, przykryj drugim blatem. Tę
warstwę posmaruj ½ śmietanki z 1 łyżeczką kawy, przykryj
ostatnim kawałkiem.
5. Pozostałą śmietanę przełóż
do rękawów cukierniczych (każdy kolor osobno). Dolny blat ciasta
pokryj najciemniejszą śmietanką, drugi jaśniejszą, a ostatni
blat i wierzch ciasta posmaruj czystą porcją. Skrobaczką do ciasta
lub wysokim, szerokim nożem wyrównaj śmietankę, aż kolory będą
ładnie w siebie przechodzić. Wyrównaj krem na wierzchu ciasta.
Schłódź przed podaniem.
I gotowe!
Ozdobienie ciasta jest opcjonalne,
ale moim zdaniem dodaje uroku gotowemu torcikowi (naprawdę
przypomina filiżankę cappuccino!). Jeśli spróbujecie kremu przed
przełożeniem ciasta, możecie stwierdzić, że jest za gorzki, ale
nie dosładzajcie go – po schłodzeniu smaki idealnie się połączą,
zaufajcie mi. Słodycz biszkoptu idealnie balansuje gorzki smak kawy
i efekt jest wręcz idealny. Spróbujcie, a na pewno się nie
zawiedziecie!
Lubicie kawowe wypieki?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz