Ciasto cytrynowe - czyli matematyka się kłania!

Nigdy nie sądziłam, że po opuszczeniu murów liceum i wybraniu wyjątkowo niematematycznego kierunku studiów będę zmuszona sięgać po wzory, siedzieć z kalkulatorem i liczyć, liczyć, liczyć!

Ciasto, które Wam dzisiaj przedstawię, jest wariacją na temat ciasta waniliowego Yolandy Gampp z youtubowego kanału How To Cake It. Pomyślałam sobie, że skoro i tak mam rzeźbić, a ciasta Yo są przystosowane głównie do tego, to wystarczy, że wymienię wanilię na cytrynę i będzie dobrze. Miałam rację, problem jednak zaczął się w momencie obliczania, ile ciasta tak w ogóle potrzebuję.

Yolanda podaje swoje przepisy w systemie amerykańskim – z podziałem na „cups”, które mniej-więcej odpowiadają naszym szklankom, wymiary foremek są w calach, waga w funtach… Po prostu koszmar dla kogoś przyzwyczajonego do gramów i centymetrów. Musiałam więc zaprząc swoje szare komórki do roboty, siadłam z kartką, przypomniałam sobie procenty i… Nie wyszło tak, jak chciałam.

Bez wdawania się w szczegóły, proporcje, które Wam przedstawię, dają około 2 kilogramów surowego ciasta. Ja podzieliłam je na dwie foremki – prostokątną o wymiarach 28x18cm oraz okrągłą o średnicy 17,5cm. To więcej, niż potrzebowałam, lecz sztuka improwizacji nie jest mi obca i na pewno wykorzystam taką ilość w odpowiedni sposób. Masy spokojnie powinno wystarczyć na standardową formę 40x30cm, ciasto ładnie wyrasta i tylko minimalnie opada po wyjęciu z piekarnika.

Jeśli chodzi o smak, cytryna jest wyczuwalna bardzo delikatnie, bardziej rzuca się w kubki smakowe jej skórka. Jednak z orzeźwiającym kremem smakuje wybornie, w sam raz na lato!

Niedługo pokażę Wam, do czego potrzebowałam takiego smaku. :)

Składniki:

• 275g miękkiego masła
• 540g cukru
• 5 jajek
• 300ml mleka
• 450g mąki
• 1 łyżka proszku do pieczenia
• ¼ łyżeczki soli
• 5 łyżek soku z cytryny
• skórka otarta z dwóch cytrynowe

1. Zmiksuj masło z cukrem, aż będzie puszyste i białe.

2. Przesiej mąkę, proszek i sól przez sitko, wymieszaj dokładnie w osobnej misce.

3. Do ubitego masła dodawaj jajka po dwa, na przemian z dwoma łyżkami mąki. Zacznij od mąki, wbij jajka, zamieszaj, znów dodaj mąkę, jajka, zmieszaj.

4. Po wbiciu ostatniego jajka dodawaj na przemian mąkę i mleko, 3 razy mąkę (pierwsza i ostatnia partia), dwa razy mleko.

5. Na koniec dodaj skórkę i sok z cytryny, zamieszaj krótko do połączenia się składników.

6. Piecz w temperaturze 180 stopni przez 60 minut lub do suchego patyczka.

Rady:

- jeśli ciasto zbyt szybko nabiera rumieńców, przykryj je folią spożywczą lub kawałkiem papieru do pieczenia. Dzięki temu powierzchnia nie spiecze się za bardzo, a środek nie będzie surowy.

- pamiętaj, aby bardzo dokładnie ubić masło z cukrem. Ja się spieszyłam i za szybko dodałam jajka, masa się rozwarstwiła. Możesz to jednak naprawić, podgrzewając małą część mleka (15-20s w mikrofalówce, aż będzie lekko ciepłe) i wlewając do masy. Pomoże to rozpuścić grudki masła i masa powinna się zejść. A jeśli nie… Cóż, nadal będzie smaczne. :)

- skórkę warto wmieszać do masy przy pomocy silikonowej szpatułki. Jeśli użyjesz miksera, wstążki mogą okręcić się dookoła mieszadeł i jeśli zapomnisz je zdjąć, smak będzie uboższy.

Lubicie kwaskowate ciasta? :)