I bynajmniej nie mam na myśli
wegetariańskiego pasztetu. :)
Mincemeat, którego nazwa może
kojarzyć się z minced meat, czyli siekanym mięsem, jest
nieodłącznym elementem brytyjskich świąt Bożego Narodzenia i
najstarsze przepisy pochodzą nawet z XV wieku. Początkowo była to
mieszanka suszonych owoców i mięsa, z czasem zaczęto zmieniać
przepis i dodany został alkohol (najczęściej brandy, rum lub
sherry), a mięso zastąpione łojem. Z czasem oryginalne receptury
popadły w zapomnienie, lecz w XIX wieku królowa Wiktoria
przywróciła mu popularność i od tamtej pory mincemeat jest
kojarzone z tradycją i domowym przysmakiem. Mieszankę szykuje się
na kilka tygodni przed Bożym Narodzeniem, by zdążyła nabrać
smaku i tekstury. Niektórzy szefowie kuchni leżakują ją nawet
kilka lat!
Jak w przypadku większości tego
typu tradycyjnych potraw, co rodzina, to inny przepis. Wszystko
zależy od indywidualnych preferencji i dostępnych składników.
Tradycyjny łój zastępuje się masłem lub tłuszczami roślinnymi
(bardzo popularny jest olej kokosowy). Dzisiaj przedstawię Wam moją
wariację na temat tego ciekawego dania.
Potrzebujesz:
2 twarde jabłka, pokrojone w drobną
kostkę
250g rodzynek
70g sułtanek
30g suszonej żurawiny
40g kandyzowanej skórki
pomarańczowej
30g orzechów włoskich
70g nasion dyni
50g nasion słonecznika
100g migdałów
½ łyżeczki cynamonu
½ łyżeczki świeżo startej gałki
muszkatołowej
¼ łyżeczki ziaren kminku
¼ łyżeczki ziaren kolendry
3 goździki
2 ziarenka ziela angielskiego
¼ łyżeczki mielonego imbiru
140ml brandy, rumu lub sherry
125g masła, pokrojonego w kostkę
200g brązowego cukru
sok z ½ pomarańczy i ½ cytryny
0. Kminek, kolendrę, goździki i
ziele angielskie rozbij w moździerzu lub blenderze. Połącz z
cynamonem, imbirem i gałką muszkatołową.
1. Umieść w garnku wszystkie
składniki poza alkoholem i doprowadź do wrzenia.
2. Gotuj na małym ogniu przez 10-15
minut, mieszając co jakiś czas, aż owoce napęcznieją i wchłoną
większość płynów. Zdejmij z ognia i pozostaw do ostygnięcia.
3. Do przestudzonej masy dodaj
alkohol i wymieszaj dokładnie. Przełóż do wyparzonego słoika i
przechowuj w chłodnym miejscu.
I gotowe!
Lista składników jest bardzo
długa, ale przygotowanie mincemeat jest ekspresowe. Nadaje się jako
wypełnienie do ciasteczek (o tym następnym razem) lub jako dodatek
do mięs. Im starsze, tym lepsze, więc warto zawczasu przygotować
większą porcję. Nadaje się do mrożenia, ale w chłodnym
pomieszczeniu lub w lodówce nie popsuje się nawet przez wiele
miesięcy.
Lubicie takie mieszanki suszonych
owoców?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz