Powracający trend na blogu, ale
jako członkinię Pokolenia Pokemon, nie mogła mnie ominąć powracająca
moda na te urocze stworki. :) Tak się składa, że w odległości
około pół godziny piechotą od mojego domu pojawiają się Pikachu
i jeśli trafi się na odpowiednią porę, można codziennie je łapać
i stworzyć malutką, uroczą, żółciutką armię… Khem.
W każdym razie, po złapaniu mojego
drugiego Pikachu stwierdziłam, że trzeba to jakoś uczcić i
wymyśliłam roladę z małymi pikabuźkami! Eksplozja uroczości!
Sposób przygotowania takiej rolady
wywodzi się z Japonii, gdzie ten styl ciasta nazywa się „deco
roll”. Są dwie podstawowe metody zrobienia takiego cuda, ja na
razie wypróbowałam jedną i efekty są niesamowite. Wbrew pozorom,
nie ma przy tym dużo pracy, choć wiele zależy od wybranego wzoru.
Pikachu wymagał sporo precyzyjnego rysowania ciastem i dużo mrożenia, ale do
tego przejdę za chwilę.
Sama rolada była pyszna, niezbyt
słodka, idealna na lato, gdy wokół jest pełno świeżych owoców.
Przepis znalazłam na blogu Dulce
Delight, ale będę kombinować z nowymi smakami (zielona
herbata?). Nie byłabym sobą,
gdybym nie wprowadziła pewnych zmian do przepisu… :)
Potrzebujesz:
Na wzór:
1 białko jajka
30g cukru
40g mąki
20g miękkiego masła
barwniki spożywcze w żelu (żółty,
czarny i czerwony)
wydrukowany na kartce A4 wzór
(pamiętaj, że na cieście będzie w odbiciu lustrzanym)
Na ciasto:
4 jajka, osobno białka i żółtka
½ szklanki cukru + 2 łyżki
60g roztopionego masła
½ szklanki mąki
¼ szklanki gorzkiego kakao
Do przełożenia:
1 i ½ tabliczki białej czekolady
(lub ciemnej, jeśli wolisz bardziej intensywnie czekoladowe ciasto)
250g kremówki 36%
świeże owoce sezonowe (u mnie
borówki i maliny)
1. Podgrzej kremówkę. Uważaj, aby
jej nie zagotować, powinna być gorąca, ale nie wrząca. Zalej śmietanką połamaną czekoladę i odstaw na parę minut.
2. Wymieszaj dokładnie czekoladę,
aż nie będzie żadnych nierozpuszczonych kawałków. Odstaw do
lodówki, aby stężała.
3. W miseczce wymieszaj białko z
cukrem i mąką, dodaj miękkie masło. Podziel masę na trzy części
– do jednej miseczki odłóż łyżeczkę, do drugiej półtorej,
do trzeciej przełóż resztę. Zostaw odrobinę białej masy na
zrobienie blasku w oczach Pikachu.
4. Do miseczki z łyżeczką masy
dodaj czerwony barwnik, wymieszaj dokładnie. Do półtorej łyżeczki
dodaj odrobinę kakao, aby przyciemnić ciasto. Dodaj czarny barwnik
i wymieszaj. Do ostatniej miseczki dodaj żółty.
5. Przygotuj standardową
prostokątną formę do ciasta o wymiarach 40x30cm. W górnej części
połóż wydrukowany wzór. Wytnij arkusz papieru do pieczenia o
odpowiednich wymiarach i połóż na dnie formy.
6. Teraz zaczyna się zabawa dla
cierpliwych! Weź wykałaczkę i zanurzaj w cieście. Delikatnie
nanoś kolory na papier do pieczenia, wyrównując brzegi. Zacznij od
czerwonych policzków Pikachu. Następnie dodaj czarne fragmenty
uszu, nos i usta. Na koniec użyj białej masy, by dodać malutkie
kropeczki – blask na oczach. Formę włóż do zamrażalnika.
7. Po około 10 minutach wyjmij
formę. Czas na oczy! Przełóż pozostałą czarną masę do rękawa
cukierniczego lub torebki śniadaniowej, odetnij malutki róg. Rób
małe kropki w miejscu oczu, przykrywając zrobione wcześniej białe
kropeczki. Gdy wszystkie Pikacze będą widzieć, znów włóż
foremkę do zamrażalnika.
8. Po kolejnych 10 minutach wyjmij
formę, a żółtą masę przełóż do rękawa lub torebki. Obrysuj
kształt buźki Pikachu. Wyrównaj masę wykałaczką. I znów do
zamrażalnika! Przygotowanie takiego wzoru to zdecydowanie najwięcej
pracy, ale na pewno się opłaci!
9. Czas na ciasto główne. Ubij
białka. Gdy będą już puchate i miękkie, dodaj dwie łyżki cukru
i ubijaj do uzyskania sztywnej piany.
10. W osobnej misce ubij żółtka z
cukrem, aż będą jasne i puszyste. Połącz żółtka z białkami,
mieszając ostrożnie, aby nie rozbić pęcherzyków powietrza w
pianie. Dodaj połowę masła, wymieszaj krótko, dorzuć połowę
mąki wymieszanej z kakao. Dodaj drugą połowę masła i
resztę mąki, wymieszaj do połączenia. Gotowe!
11. Wyjmij formę z zamrażalnika,
wyciągnij wzór spod papieru. Wylej ciasto czekoladowe i rozprowadź
dokładnie. Włóż do piekarnika nagrzanego do 150-160 stopni Celsjusza.
Piecz około 7 minut.
12. Gdy ciasto się piecze, czas na
krem! Wyjmij z lodówki śmietankę z czekoladą i ubij krótko, aż
nabierze lekkości. Wystarczy około minuty-dwóch, uważaj, aby nie
przebić śmietany, bo zostaniesz z czekoladowym masłem!
13. Umyj i dokładnie osusz owoce.
14. Kawałek papieru do pieczenia
(większy od formy) posyp przesianym cukrem pudrem.
15. Upieczone ciasto przełóż
szybko na papier (górną stroną do dołu). Oderwij papier ze spodu,
uważając, aby nie odkleić wzoru. Teraz znów odwróć ciasto.
Przyłóż z powrotem oderwany papier, włóż rękę pod dolny (posypany cukrem pudrem) i szybkim, zdecydowanym ruchem przełóż. Papier, który
teraz znajduje się na górze, przełóż pod ciasto, przyda się do
zwijania.
16. Teraz trzeba działać szybko.
Odetnij nierówne brzegi. Wyłóż krem, rozprowadzając po całej
powierzchni. Nie przejmuj się, jeśli zacznie się topić, nie
możesz czekać, aż ciasto ostygnie. Na części bez wzoru połóż
owoce i zacznij zwijać. Możesz pomagać sobie papierem ze spodu.
Nie przejmuj się, jeśli krem zacznie wypływać bokiem, zawsze
możesz go zjeść! Zawiń roladę do końca, wytrzyj uciekający
krem i…
17. No, jeszcze nie gotowe.
Wprawdzie możesz jeść od razu, ale lepiej zostawić roladę w
lodówce na pół godziny, aby krem stężał. Jeśli jednak nie
możesz się powstrzymać, jedz!
I gotowe!
Ciasto
wydaje się skomplikowane, ale w rzeczywistości jest całkiem
proste. Jest w nim sporo momentów, gdy coś może pójść nie tak
(nieubite białka, zbyt długie pieczenie i wysuszenie rolady, zbyt
długie czekanie, aż ciasto ostygnie…), bardziej skomplikowane
wzory zabierają sporo czasu, ale warto spróbować, bo efekt jest
niesamowity!
 |
Bonus - zdziwiony Pikachu :) |
Lubicie jeść rolady? :)