Bo pierniczków nigdy dość!

Pierniczki na poprawę humoru – czyli uzależniające pyszności

/
0 Comments

Bo pierniczków nigdy dość!

A te są naprawdę wyjątkowe. Przepis znalazłam u Beaty na stronie Pierniczki do zadań specjalnych, ale gdy zobaczyłam wymaga ilość składników (2,5kg mąki, 1kg cukru. 2 kostki cukru…), zrobiło mi się trochę słabo… I postanowiłam przerobić przepis na wersję dla minimalistów. Jednak, jak to bywa z takimi przeróbkami, coś poszło nie tak i w efekcie powstał mój autorski przepis ze zmienionymi proporcjami i sposobem przygotowania, którego efekty smakuje wyśmienicie. Potwierdza to córka mojego kuzyna, która w mgnieniu oka wyjadła wszystkie postawione na stole ciasteczka i domagała się jeszcze. A po obiedzie tak się zapierała, że nie zmieści nawet jednego ulubionego ziemniaczka... Magia piernika czy osobny żołądek na słodycze? Nie ma znaczenia – ciasteczka są obłędne i w sam raz na grudniowe popołudnie z kakao lub gorącą czekoladą!

Potrzebujesz:

350g mąki i trochę do podsypywania
130g cukru
1 jajko
40g masła
25g smalcu
5g miodu
1 łyżkę kakao
¼ łyżeczki cynamonu
15g przyprawy do piernika
1,5 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
2 łyżki wody
1 łyżkę mleka
½ łyżeczki sody
szczyptę soli

1. Kawę rozpuść w 2 łyżkach gorącej wody, dodaj mleko i odstaw do ostudzenia.
2. Masło, smalec i 80g cukru umieść w rondelku i przygotuj karmel. Gotuj na małym ogniu, często mieszając, aż cukier się rozpuści i zacznie nabierać złocistego koloru. Ostrożnie dodaj kawę, miód i wymieszaj do połączenia. W procesie mogą powstać cukrowe karmelki, ale większość cukru powinna się rozpuścić. Dla pewności można przelać mieszankę przez sitko.
3. Mąkę, kakao, przyprawy, sól i sodę wymieszaj w misce. Jajko ubij z pozostałym cukrem, aż cały się rozpuści i dodaj do suchych składników. Wlej mieszankę kawowo-maślaną. Na ile to możliwe, wymieszaj całość łyżką lub mikserem z mieszadłami do ciasta. Gotowe ciasto powinno być jednolite i miękkie. Zawiń je w folię spożywczą i schłódź przez co najmniej 2 godziny.
4. Schłodzone ciasto podziel na pół, jedną połowę rozwałkuj na posypanej mąką powierzchni na grubość około 2mm. Wytnij dowolne wzory, przełóż ciasteczka na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Piecz 9-10 minut w temperaturze 170 stopni Celsjusza.

I gotowe!

Ciasteczka idealnie nadają się tak do dekorowania, jak i do jedzenia bez lukru. Są wyśmienite! Na początku twarde, następnego dnia miękną i wręcz rozpływają się w ustach. Niestety, nie powiem Wam, jak długo mogą stać… Już ich nie ma. Ale szykuję się na kolejną porcję, może nie znikną aż tak ekspresowo… :)


Zachęcam Was serdecznie do odwiedzenia Pierniczków do zadań specjalnych i wsparcia Beaty lajkami (i nie tylko!). Tworzy prawdziwe piernikowe cuda!


You may also like

Brak komentarzy:

Wszystkie zdjęcia są własnością autorki bloga, chyba że w podpisie znajduje się źródło. Obsługiwane przez usługę Blogger.

FB