Przyznajcie się – nie robiliście nigdy ciasta francuskiego, prawda?

Domowe ciasto francuskie – czyli wałkowanie, chłodzenie, wałkowanie, chłodzenie i tak przez kilka godzin

/
0 Comments


Przyznajcie się – nie robiliście nigdy ciasta francuskiego, prawda?

Jeszcze tydzień temu ja też nie robiłam i nawet się tego nie wstydziłam! Ale teraz troszkę zaczęłam… Ale tylko troszkę.
Ciasto francuskie, wbrew obiegowej opinii, nie jest trudne do zrobienia w domu. Ba! Wymaga jedynie czasu i cierpliwości (oraz mocnych mięśni ramion), a efekt jest naprawdę niesamowity. Nigdy wcześniej nie robiłam sama tego ciasta i muszę Wam powiedzieć, że w smaku jest o niebo lepsze od kupnego. No i nie zawiera tłuszczu palmowego, który jest nie tylko niezdrowy, ale również pozyskiwany w nieetyczny sposób. Jeśli macie wolne popołudnie i ochotę na listkowane smakołyki – szczerze zachęcam!
Istotą ciasta francuskiego jest wytworzenie przeplatających się warstw ciasta i tłuszczu. Pod wpływem ciepła woda zaczyna parować, para wodna nie może uciec przez warstwę tłuszczu i dzięki temu otrzymujemy charakterystyczne „listki”. Przepisów i sposobów przygotowania jest tyle, ilu cukierników, mój jest bardzo podstawowy, ale pewnie będę jeszcze eksperymentować. Wystarcza na około 0,5kg ciasta i bardzo łatwo go pomnożyć, więc możecie zrobić nawet większą porcję i ją zamrozić.

Potrzebujesz:

200g mąki
100ml zimnej wody
3g soli
200g zimnego masła

1. Z mąki, wody i soli zagnieć ciasto. Zawiń w folię spożywczą i schłódź przez 30 minut.
2. Schłodzone ciasto rozwałkuj w prostokąt o grubości około 2-3mm. Powinno być 3x dłuższe, niż szersze.
3. Masło umieść między dwoma kawałkami folii spożywczej lub papieru do pieczenia i rozwałkuj na tę samą grubość, co ciasto. Postaraj się, aby miało kształt prostokąta. Jeśli masz problem z rozwałkowaniem zimnego masła, możesz je rozbić wałkiem, to o wiele prostsza metoda. Połóż je na środku ciasta i przykryj dokładnie, mocno dociskając brzegi, aby nie uciekło podczas wałkowania.


4. Paczuszkę z masłem odwróć na drugą stronę i rozwałkuj, aż będzie miała taki kształt, jak wcześniej ciasto. Złóż na 3, zawiń w folię i schłódź co najmniej 60 minut.



5. Schłodzone ciasto ponownie rozwałkuj i złóż. Odwróć je o 90 stopni i powtórz czynność jeszcze dwa razy, zawiń w folię i schłódź przez kolejne 60-70 minut. Powtórz całość jeszcze 4 razy, aż osiągniesz gładkie, plastyczne ciasto. Im więcej przekładania i rozwałkowywania, tym więcej warstw będzie miało upieczone ciasto.

I gotowe!

Jak wspomniałam wcześniej, przygotowanie ciasta francuskiego to kwestia cierpliwości i mocnych mięśni. Mało co może tu pójść nie tak, chyba że masło nie zdąży się schłodzić. Jeśli znacie możliwości swojej lodówki i wiecie, że 60 minut nie wystarczy, przedłużcie czas do półtorej godziny – powinno wystarczyć. Gotowe ciasto po upieczeniu pięknie się listkuje, jest chrupiące i delikatne, w smaku podobne, choć trochę różne od sklepowego. Na pewno warto poświęcić trochę czasu na jego przygotowanie, nie tylko dla własnej kulinarnej satysfakcji.


Robiliście ciasto francuskie? Chcielibyście spróbować?


You may also like

Brak komentarzy:

Wszystkie zdjęcia są własnością autorki bloga, chyba że w podpisie znajduje się źródło. Obsługiwane przez usługę Blogger.

FB