To na razie ostatni przepis z pomarańczami, z kolejnymi poczekam do następnego sezonu.

Ciasteczka kakaowo-pomarańczowe – czyli „rób takich więcej!”

/
0 Comments

To na razie ostatni przepis z pomarańczami, z kolejnymi poczekam do następnego sezonu.

Przyznaję, wpadłam w szał pomarańczowych wypieków i trudno mi było się oderwać od tych ostatnich, już nie tak smacznych cytrusów. Ale wierzcie mi – te ciasteczka są godne ostatniego wypieku sezonu! Delikatnie kruche, intensywnie kakaowe, z lekkim posmakiem skórki pomarańczowej, maślanie rozpływające się w ustach, ale jednocześnie chrupiące. Jeśli lubicie takie połączenie, są pozycją obowiązkową.
Miałam małe wyrzuty sumienia, że męczę rodzinę pomarańczowymi wypiekami, ale gdy podzieliłam się swoją niepewnością, usłyszałam, że mam nie narzekać i robić więcej takich pyszności. To chyba najlepsza rekomendacja. :)

Potrzebujesz:

340g mąki + trochę do podsypywania
40g dobrej jakości kakao
150g cukru
180g miękkiego masła
1 niepełną łyżeczkę proszku do pieczenia
¼ łyżeczki soli
1 jajko
skórkę otartą z 3 pomarańczy
1-2 łyżki soku pomarańczowego

1. Przesiej do miski mąkę, kakao, proszek i sól.
2. Masło utrzyj krótko z cukrem. Wsyp 2 łyżki mąki, dodaj jajko i wymieszaj. Dodaj resztę mąki, skórkę pomarańczową i zmieszaj krótko. Jeśli ciasto wydaje się zbyt twarde, dodaj po łyżeczce sok pomarańczowy, aż osiągniesz zwartą, ale plastyczną masę. Gotowe ciasto zawiń w folię spożywczą i schłódź w lodówce przez co najmniej 2-3 godziny.
3. Schłodzone ciasto rozwałkuj cienko (1,5-2mm) na stolnicy oprószonej mąką. Wycinaj dowolne kształty i przekładaj od razu na wyłożoną papierem blachę do pieczenia. Piecz 7-8 minut w temperaturze 180 stopni Celsjusza. Wystudź na kratce.

I gotowe!

Są naprawdę genialne, długo zachowują świeżość i idealnie pasują jako dodatek do kawy czy herbaty (albo gorącej czekolady!). Na pewno będę je robić w przyszłym pomarańczowym sezonie, już się nie mogę doczekać!


Co jeszcze byście dodali do ciasteczek?


You may also like

Brak komentarzy:

Wszystkie zdjęcia są własnością autorki bloga, chyba że w podpisie znajduje się źródło. Obsługiwane przez usługę Blogger.

FB